Baza wiedzy

5 zasad efektywnego sprzątania - poradnik dla każdego

20.04.2020

O tym, że w uporządkowanej i czystej przestrzeni nie tylko pracuje, ale i wypoczywa się przyjemnej, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jednak aby wokół nas rzeczywiście zapanował kojący ład, niejednokrotnie niezbędne okazuje się zrobienie gruntownych porządków. Jak się za nie zabrać, aby efekty pojawiły się szybko, praca była satysfakcjonująca, a czas przeznaczony na sprzątanie nie został uznany za stracony? Oto kilka prostych zasad, dzięki którym sprzątanie każdej przestrzeni stanie się naprawdę efektywne.

Nie wszystko na raz, czyli sprzątaj po jednym pomieszczeniu

Decydując się na sprzątanie, wiele osób chciałoby na raz uporządkować całą przestrzeń. Często to niemożliwe, zwłaszcza jeśli mowa o naprawdę skrupulatnych porządkach. Zastanawiając się dlaczego, warto wziąć pod uwagę kilka istotnych kwestii:

  • Obszar, który planujemy posprzątać, jest zwyczajnie zbyt duży, aby zrobić to w ciągu kilku, czy nawet kilkunastu godzin. Porządki dotyczą bowiem przecież nie tylko podłóg czy powierzchni mebli, ale również wnętrza szaf i szafek, których w gospodarstwach domowych nie brakuje.

  • Doba ma tylko 24 godziny, a poza sprzątaniem musimy przecież jeść, spędzać czas z rodziną i zwyczajnie odpoczywać.

  • Każdy z nas ma ograniczone siły, które w ciągu dnia wykorzystuje nie tylko na sprzątanie. Warto o tym pamiętać i zaplanować porządki tak, aby po zakończeniu pewnego etapu wciąż mieć siłę na wykonanie innych zadań.

  • Szybko nie znaczy dobrze. Co z tego, że na koniec dnia będziemy mogli powiedzieć, że sprzątaliśmy całe mieszkanie, jeśli w rzeczywistości wciąż będzie ono pełne kurzu i niepotrzebnych przedmiotów? Lepiej sprzątnąć mnie, ale dokładniej, niż zakładać uporządkowanie całej przestrzeni w ciągu kilku godzin.

Pamiętając o wymienionych powyżej zasadach, warto rozplanować sobie proces sprzątania, na przykład dzieląc przestrzeń na poszczególne pomieszczenia. W ten sposób, sprzątając każdego dnia po jednym pokoju, będziemy mieli szansę nie tylko na to, by zrobić to dobrze, ale także, aby po takiej aktywności nie czuć się całkowicie wyczerpanym.

Rozmiar ma znaczenie, czyli od największego do najmniejszego. 

Kiedy już rozpiszemy sobie harmonogram i zdecydujemy, które wnętrze będziemy doprowadzać do ładu jako pierwsze, dobrym pomysłem jest rozpoczęcie sprzątania od największych powierzchni. Właśnie dlatego mycie okien czy ścieranie kurzu z blatów powinno się odbyć, zanim jeszcze rozpoczniemy polerowanie rodowych sreber, czy czyszczenie szkła w kuchennych szafkach. W przeciwnym razie, wcześniej odkurzone przedmioty ponownie się ubrudzą, kiedy my będziemy myli meble lub inne duże powierzchnie. Nasza praca pójdzie więc na marne.

Czas to pieniądz, czyli rozplanuj sprzątanie

Ta zasada dotyczy każdej czynności, którą chcemy wykonać efektywnie. Jeśli wiesz, że czekają cię gruntowne porządki, zaplanuj je w swoim kalendarzu na taki dzień, kiedy nie masz zbyt napiętego harmonogramu zadań. Dlaczego? Pobieżne sprzątanie pomiędzy jednym a drugim spotkaniem, przecieranie kurzy przy jednoczesnym gotowaniu zupy albo mycie okien podczas ważne rozmowy przez telefon z pewnością nie przyniosą pozytywnych efektów. Wyznacz dzień, w którym chciałbyś uporządkować daną przestrzeń i wykorzystaj zaplanowany czas najlepiej, jak to tylko możliwe. Efekty będą widoczne gołym okiem.

Nie chomikuj, szkoda czasu i przestrzeni

Ta zasada jest dla wielu osób wyjątkowo trudna do wprowadzenia w życie. Zabierając się za porządki, bardzo często odkrywamy w szafach i piwnicach duże ilości przedmiotów czy ubrań sprzed lat. Wielu ludzi w takich sytuacjach powraca wspomnieniami do przeszłości, tracąc w ten sposób cenny czas z góry przeznaczony na sprzątanie. Jeszcze inni przekonują samych siebie, że nienoszona od dekady odzież z pewnością „wróci do łask”, a trendy modne dawno temu raz jeszcze podbiją światowe wybiegi.

W rzeczywistości najczęściej okazuje się, że jeśli nie założyliśmy lub nie używaliśmy czegoś przez więcej niż rok, to zwyczajnie nie jest nam to już potrzebne i jedynie zalega, zajmując miejsce w szafie. W takie sytuacji, robiąc porządki, warto posegregować „znaleziska”.

  • W jednym kartonie niech znajdzie się to, co zepsute, wybrakowane i nadające się wyłącznie do wyrzucenia.

  • Do kolejnego zapakujmy rzeczy, które chcielibyśmy sprzedać, ponieważ wciąż jeszcze mają dużą wartość, a my sami już z nich nie korzystamy.

  • Trzecią grupę mogą zaś stanowić przedmioty i ubrania, które chcielibyśmy przekazać osobą potrzebującym, młodszym członkom rodziny lub przyjaciołom, ponieważ sami już np. z nich wyrośliśmy, wciąż są one użyteczne i pełnowartościowe.

Już tak podstawowa segregacja pomoże w przejściu do kolejnego etapu porządków i znacznie przyspieszy pracę. Zaoszczędzony w ten sposób czas będzie zaś można przeznaczyć na wspominanie przeszłości, dzięki odnalezionym na dnie szafy pamiątkom.

Systematyczność naprawdę popłaca

A gdyby tak nie musieć za każdym razem przewracać całego domu do góry nogami i poświęcać dni na gruntowne porządki? Choć wiosenne odświeżenie wnętrza warto wykonywać co roku, to jednak istnieje łatwy sposób na to, aby tradycyjne sprzątnie było znacznie mniej uciążliwe. Wystarczy porządkować przestrzeń regularnie, na przykład raz w tygodniu i odkładać wykorzystywane na co dzień przedmioty z powrotem na miejsce. W ten sposób szybko okaże się, że odkurzanie raz na siedem dni jest znacznie mniej wyczerpujące niż w sytuacji, gdy robimy to co pół roku, w ciągu tygodnia na meblach osiada widocznie cieńsza warstwa kurzu, a kuchenka czyszczona od razu po zabrudzeniu podczas gotowania, a nie raz w miesiącu, zdecydowanie łatwiej odzyskuje dawny blask. Z pozoru łatwe i oczywiste czynności wykonywane regularnie to klucz do sukcesu, czyli do czystej i uporządkowanej przestrzeni wokół nas.

powrót